REKLAMA

EWA LENIART: Władze państwa polskiego uczynią wszystko, aby pamięć o ofiarach została utrwalona (VIDEO, ZDJĘCIA)

EWA LENIART: Władze państwa polskiego uczynią wszystko, aby pamięć o ofiarach została utrwalona (VIDEO, ZDJĘCIA)

RZESZÓW / PODKARPACIE. We wtorek 11 lipca 2023 r., w Kościele pw. Świętego Krzyża w Rzeszowie na ul. 3 Maja o godz. 18:00 odbyły się uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej.

Po nabożeństwie w intencji Ofiar Zbrodni Wołyńskiej – koncelebrowanym przez biskupa rzeszowskiego Jana Wątrobę i wystąpieniach przedstawicieli władz samorządowych przystąpiono do złożenia kwiatów pod tablicą pamiątkową.

Podczas mszy świętej głoszący kazanie ks. Władysław Jagustyn takimi słowami zwrócił się do wiernych mówiąc:

– Jest jeszcze wiele plam dotyczących Rzezi Wołyńskiej, których nie można przykryć milczeniem lub zamalować kłamstwem. Są ciągle zbyt bolesne, ciągle świeże, obecne w wielu domach ofiar polskich i ukraińskich, żydowskich i ormiańskich. Bo czyż można zapomnieć ludobójstwo? Modlimy się za ofiary zbrodni i pragniemy, aby nasza modlitwa przyniosła owoce pojednania, miłości i przebaczenia, przede wszystkim tym, którzy noszą do dzisiaj z tego powodu rany w swoim sercu. Czasami czujemy, że to po ludzku jest trudne, wręcz niemożliwe, ale dla Boga wszystko jest możliwe, dlatego w tej intencji zanosimy modlitwę.

-Trzeba szukać sprawiedliwości, rozpoznawać prawdę i szukać dróg pokoju. Warunkiem pojednania jest zadośćuczynienie. Każde zło wymaga zadośćuczynienia, naprawienia tego co możliwe, wynagrodzenia zła. A czyż zatem formą zadośćuczynienia nie powinno być upamiętnienie rzezi z 1943 roku i następnych lat? Bo ofiary nadal czekają na właściwe groby i cmentarze, na upamiętnienie, postawienie krzyży w miejscach kaźni, odnalezienie śladów ich życia, przypomnienie i ocalenie ich nazwisk i imion. Mają oni prawo do naszej pamięci o nich i mają prawo do naszej modlitwy

Jeżeli z kolei będziemy mówili przede wszystkim o tym, żeby sobie wzajemnie przebaczyć ryzykujemy nieautentyczność takiego nazbyt pospiesznego pojednania. Konieczne jest jedno i drugie rozliczenie i przebaczenie. Zło musi być rozliczone. Ciałom niesprawiedliwie zamordowanych, należy oddać szacunek i złożyć do grobu to jest ważny chrześcijański uczynek miłosierdzia co do ciała. umarłych grzebać. Cała prawda o dokonanych zbrodniach powinna powinna być nazwana według uznanych międzynarodowych określeń, i uznana przez historyków i kolejne pokolenia żyjące na ziemiach zbroczone krwią niewinnych. Tak wiele w sposób bolesny też arcybiskup Lwowa Mieczysław Mokrzycki. metropolita Lwowski dobrze zna atmosferę w której rozgrywają się relację pomiędzy polakami a ukraińcami. Dla tego wielokrotnie mówił; tragedią współczesnego chrześcijaństwa jest rozdźwięk między przykazaniem miłości Boga a przykazaniem miłowania bliźniego. Gdy kochamy Boga nie miłując bliźniego, lub miłując bliźniego, nie miłując boga zdradzamy naukę Chrystusa. Słowa o miłości pojednaniu o sprawiedliwości o dobrym nie przekuwamy w czyny. Za słowami, żeby szły czyny. I nawet autentyczne czyny szacunku dla pomordowanych nadal oczekujemy i o to się też modlimy. (…)- powiedział ks. prałat Władysław Jagustyn

Ciężka droga Kresowiaków do ulokowania tablicy pamięci w Rzeszowie

Dwadzieścia lat temu Kresowiacy, tak bardzo zabiegali, ażeby na tej wybranej przez nich świątyni wreszcie zaistniała tablica. Bo jeśli ja o nich zapomnę, to Ty Boże zapomnij o mnie w niebie. To hasło im przewodziło, to hasło ich mobilizowało. Nie zabrakło trudności z którymi musieli się uporać. Niemalże każde słowo zaproponowane na tę tablicę było przez różnych ludzi, różne komisje skreślane. Sprawa ocierała się o Warszawę, ale się nie poddali. Nie zdążyli wypisać imion, nazwisk swoich bliskich.wspomina ks. prałat Władysław Jagustyn

Kwestię prawdy historycznej poruszył dyrektor Rzeszowskiego Oddziału IPN dr. hab. Dariusz Iwaneczko

Od rana dzisiaj wsłuchuje się w słowa, które padają w mediach, przestrzeni publicznej dotyczą zbrodni popełnionej 80 lat temu. Padają różne słowa i te ważne, i te dobre, i te złe, i te kłamliwe i ciągle zadaję sobie pytanie co tak naprawdę wydarzyło się 80 lat temu, albo rozpoczęło się 80 lat temu na Wołyniu. Dlaczego po tak długim czasie historycy dwóch stron nie są w stanie uzgodnić zasadniczych kwestii. Dlaczego część historyków ukraińskich nie jest w stanie intelektualnie dorosnąć do zrozumienia wydarzeń i całego procesu jaki przeszedł przez Kresy Wschodnie 80 lat temu. Dlaczego neguje się uzgodnienia Polskich historyków poparte, nie tylko przez relacje ale także przez dokumenty. Wiemy na pewno to, że 80 lat temu na Wołyniu nie było konfliktu polsko-ukraińskiego. Wiemy na pewno, że 80 lat temu na Wołyniu, nie toczyła się polsko-ukraińska wojna. Wiemy, że nie było to zwarcie sił podziemia polskiego i ukraińskiego. Bo kilkumiesięczne dzieci, kilkuletnie dzieci, kobiety, starcy i nie uzbrojeni mężczyźni nie mogli stanowić zbrojnego ramienia rzeczypospolitej polskiej. To była nierówna walka. Walka niepozostawiająca jakichkolwiek szans stronie polskiej. A także innym obywatelom drugiej rzeczypospolitej innych narodowości którzy zostali objęci antypolską akcją OUN- UPA. (..) Zaledwie 1,5% zamordowanych na Kresach Wschodnich ma swoje groby. Pozostali leżą w bezimiennych dołach.(…) Naszym ogromnym, moralnym obowiązkiem jako państwa, jako obywateli rzeczypospolitej polskiej dążyć wszelkimi możliwymi środkami do pojednania z ukraińcami, ale pojednanie może być zbudowane tylko i wyłącznie na możliwości odszukania i godnego pochowania naszych rodaków. – powiedział dr. hab. Dariusz Iwaneczko dyrektor rzeszowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.

Zachęcamy do obejżenia wywiadu z dyr. dr. Dariuszem Iwaneczko 
https://youtu.be/FczRhnxBhB8

Na Podkarpaciu odbył się szereg wydarzeń oraz inicjatyw związanych z kultywowaniem pamięci o ofiarach ludobójstwa. Ich inicjatorem był rzeszowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej, przy współpracy władz województwa oraz samorządów.

Kulminacyjnym momentem obchodów była msza święta

Po jej zakończeniu, do uczestników uroczystości zwrócili się organizatorzy obchodów.
Zbrodnia dokonywana w tak okrutny sposób bywa zapominana, zwłaszcza przez tych, którzy za zbrodnię tę odpowiadają. Wiemy jednak, że tylko prawda wyzwala, tylko prawda może być dobrym fundamentem do pojednania – mówiła wojewoda podkarpacki Ewa Leniart podczas wojewódzkich obchodów 80. rocznicy Zbrodni Wołyńskiej.

Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart nawiązała również do pierwszego, skoordynowanego ataku ukraińskich nacjonalistów na polskich obywateli II RP.

11 lipca 1943 r. zapisał się w polskiej historii wyjątkowo tragicznie. Była to niedziela, wielu naszych rodaków – zwłaszcza kobiet, dzieci oraz starszych – zwyczajowo udało się na mszę świętą. Tę okoliczność wykorzystali przedstawiciele Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, którzy dokonywali mordów na Polakach w sposób niezwykle okrutny. Ta data przeszła do historii, jako „krwawa niedziela”powiedziała Ewa Leniart.

Wojewoda przypomniała, że w 2016 r. Sejm RP uczcił pamięć pomordowanych, ustanawiając Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.

Władze państwa polskiego uczynią wszystko, aby pamięć o ofiarach została utrwalona, a miejsca pochówku właściwie oznaczone – dodała.

Wojewoda poinformowała także, że decyzją rządu, w Chełmie na Lubelszczyźnie powstanie Centrum Prawdy i Pojednania Muzeum Ofiar Rzezi Wołyńskiej.

Marszałek województwa Władysław Ortyl nawiązał do najnowszej historii obu narodów, szczególnie do chwili rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym ubiegłego roku.

My Polacy, mieszkający tu – na Podkarpaciu, z wielkim sercem i solidarnością, otwierając nasze domy, nie pytając o nic, przyjęliśmy tych, którzy potrzebowali pomocy – powiedział.
Marszałek Ortyl zwrócił się także z apelem do zgromadzonych na placu przed Kościołem św. Krzyża.

Na zakończenie, w towarzystwie proboszcza parafii pw. Świętego Krzyża Władysława Jagustyna, modlitwę w intencji pomordowanych na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej odmówił biskup rzeszowski Jan Wątroba.

źródło: Powiat Rzeszowski / PUW w Rzeszowie / Diecezja Rzeszowska/ materiały własne

zdjęcia: Powiat Rzeszowski / PUW w Rzeszowie / IPN Oddział Rzeszów


13-07-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook


lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)